Moim świątecznym prezentem dla suki był mój KUTAS W JEJ DUPIE
1,107 100%
Dziwka, którą jadłem, powiedziała, że chce dostać prezent na Boże Narodzenie. Powiedziałem jej, że dam jej prezent świąteczny, gdy następnym razem pójdziemy do motelu. Nadszedł dzień, w którym należało udać się do motelu i wchodząc do pokoju zapytała, gdzie jest jej prezent. Wyjąłem mojego kutasa i powiedziałem, że jej prezent to KUTAS, więc włożyłem go do jej ust i powiedziałem, żeby go ssała. Dziwka wykorzystała swój dar, ssała, dusiła się i zostawiła go całego mokrego, a następnie spenetrowała go w swój tyłek. Włamałem się do tego dupka, bez litości, położyłem go mocno na brzuchu, aż dużo mleka trysnęło głęboko w ten gorący dupek. Dziwka zasługuje na takie traktowanie, z dużą ilością kutasa w dupie ;)